troche słonecznych kolorów, na chłodne dni:)
a tą kleiłam chyba całe wieki...
jednak nakleić serwetke na całą powierzchnie to nie takie hop siup...
i ostatnia:)
zdjęcia nocne, więc niestety ten straszny cień w tle...sterczy,
mam nadzieję, że was nie zanudziłam tą butelkową produkcją:)
pozdrawiam:)
3 komentarze:
Butelczyny bardzo udane, szczególnie ta ze słonecznikami mi się podoba, jest taka optymistyczna, a wszystkie będą prześliczną ozdobą:))
Nr 2 i 4 powaliły mnie na kolana! Zachwycające prace, bardzo klimatyczne!
Fajnie Ci wyszły te decoupage'owe butelki :-). Też mam w planach ozdobienia właśnie butelki..ciekawe, jak mi to wyjdzie.
Prześlij komentarz