Witam ponownie po przerwie w nadawaniu...przeprowadzilam sie znow do innej chatki i na necik troszke musialam poczekac ale nareszcie juz jest:) W miedzy czasie powstalo 65 zaproszen na slub - pierwsza wieksza produkcja dla siostry pewnej Gosi :) Gosia dzielnie pomagala mi przy realizacji zamowienia :)))niby proste ale przy takiej ilosci pomoc przydatna bardzo:).Zaproszenia juz dotarly i podobno podobaja sie...:) Jak zwykle na zdjeciach nie widac efektu "brokacenia"...no coz. Teraz znow znikam na ponad dwa tygodnie -w sobote lece do Polski :)))))))))
pozdrawiam wszystkich:))
2 komentarze:
Hej... Ja też właśnie skończyłam robić 80zaproszeń. W piątek powędrowały do właścicielki. Mam nadzieje że się spodobały. Pamiętam jak marzyłaś o przeprowadzce, czy ta chatka to jest to czego chciałaś? Może się spotkamy? gdzie mieszkasz...
od tamtego czasu to juz druga przeprowadzka mam nadzieje, ze tym razem na dluzej:)Okolice Lublina(lubelskie)o ile dobrze pamietam to chyba kawalek mamy do siebie,a szkoda:(
Prześlij komentarz