Hello!:) Niestety od dluzszego czasu pojawiam sie i znikam ale postaram sie odwiedzic przynajmniej stare blogowe znajomosci:) Jak zwykle ja...zamiast zajac sie jedna dziedzina moje hobby rozpielo nieco swe skrzydla i ostatnio wzielo mnie na malowanie/odnawianie...mebli i ramek !:) Annie Sloan Chalk Paint swietne ekologiczne farby, ktorymi mozna malowac meble bez czasochlonnego przygotowania wystarczy dobrze umyc/oddtluscic! Efekt w rzeczywistosci wyglada lepiej niz na zdjeciach- chyba musze poprawic jakosc mych fotek:) Jesli macie jakis stary mebel, ktory chcecie wyrzucic przyjzyjcie mu sie uwaznie zanim zdecydujecie sie na ten drastyczny krok:) Az boje sie co jeszcze wymysle:) Call me crazy!:)
Pozdrawiam Was Wszystkich Goraco!!
Dla wielbicieli starych mebli dodam, ze owszem mebelek byl uroczy przed ale niestety podrapany czego zjecia nie ukazuja dobrze wiec przemiana byla konieczna.
I maly drewniany stolik rowniez zakupiony na pchlim targu:)
3 komentarze:
Pani Jolu, gratuluje pieknej metamorfozy farbami Annie Sloan! Bardzo mnie cieszy, ze dobrze sie Pani nimi maluje :-)
Tak sie sklada, ze jestem jedna z (jak na razie) trzech kobietek, ktore zajmuja sie sprzedaza tych farb w Polsce i przyznam szczerze mam tez ogromna frajde pracujac nimi :-)
super zmiana :)
Prześlij komentarz